Zrównoważony e-commerce: 5 inspirujących inicjatyw
Chociaż popularność zakupów internetowych na całym świecie stale rośnie, ślad węglowy związany z e-commerce, bardziej niż kiedykolwiek, znajduje się w centrum zainteresowania zarówno konsumentów, jak i samych marek. Dlatego też wiele sklepów internetowych mobilizuje się do wdrożenia ekologicznych praktyk. Oto 5 inspirujących inicjatyw, które pozwolą Ci przejść na bardziej zrównoważony model biznesowy.
1. Opakowanie ma znaczenie
Ekologiczne opakowania to jeden z filarów zrównoważonego e-commerce. Z raportu Green Generation 2021 jasno wynika, że aż 85% internautów dostrzega nieekologiczne praktyki podczas zakupów internetowych. Z kolei badania Izby Gospodarki Elektronicznej wskazują, że 71% osób kupujących w internecie zwraca uwagę na ekologiczne zapakowanie przesyłki, a prawie połowa (49%) dopłaciłaby za takie rozwiązanie. Konsumenci w szczególności wytykają sklepom używanie zbyt dużej ilości folii (22%) oraz opakowań nieproporcjonalnych w stosunku do przesyłanego towaru, zawierających nadmierną ilość wypełniaczy (często nieekologicznych).
Do tego problemu dochodzi jeszcze nadmierna produkcja kartonu z tektury falistej, który po jednej dostawie trafia do kosza. Dlatego polecanym rozwiązaniem jest korzystanie z opakowań biodegradowalnych, wykonanych na przykład ze skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej. Skrobia nie jest kosztownym składnikiem i może ulegać częściowej biodegradacji, a w dodatku - ta pozyskiwana z ziemniaka jest efektem pionierskiego programu Grupy Azoty z Tarnowa.
Inną propozycją może być wybór opakowań, które są zarówno ekologiczne, jak i wielokrotnego użytku, co może okazać się dobrym sposobem na budowanie lojalności klientów. Jest to alternatywa, którą wybrał wiodący producent telewizorów na świecie, firma Samsung. W 2020 r. ta koreańska marka postanowiła dostarczać wszystkie swoje telewizory w praktycznych i zabawnych opakowaniach wielokrotnego użytku, które można przekształcić w niewielkie domki dla zwierząt. To możliwość, aby działać na rzecz naszej planety, jednocześnie wywołując uśmiech na twarzach klientów!
2. Dostawa: kwestia priorytetowa
Pomimo, że w trakcie pandemii usługi typu Click&Collect (zakupienie produktu przez internet, a odebranie go np. w sklepie stacjonarnym) oraz dostawy do niezależnych punktów odbioru ogromnie zyskały na popularności, dostarczenie przesyłki do domu pozostaje preferowaną przez konsumentów metodą dostawy. Jednak metoda ta wiąże się, oczywiście, ze znacznym obciążeniem środowiska.
Co ciekawe, w tej kwestii internauci są gotowi “pójść na rękę” sklepom internetowym. Cytowane powyżej badania pokazują, że aż 46% z nich (ponad dwukrotnie więcej niż w 2020 roku!) byłoby gotowych czekać dłużej na eko-dostawę swojej przesyłki - nawet do 5-7 dni. Co więcej, 68% osób kupujących w internecie deklaruje, że mogłoby poczekać dłużej na swoją przesyłkę, jeśli mogliby dostać wszystkie zamówione towary w jednej dostawie. To bardzo istotna zmiana - jeszcze do niedawna, szybka dostawa była jednym z kluczowych elementów dla e-konsumentów.
3. Z drugiej ręki? Jak najbardziej!
Gdy mówimy o zakupach z drugiej ręki, zakupy odzieżowe przychodzą nam najczęściej jako pierwsze do głowy. Nic dziwnego - tańsza, bardziej ekologiczna, a ostatnio - łatwo dostępna w Internecie odzież używana staje się coraz bardziej popularna, i to nie tylko wśród młodego pokolenia. A jeśli strony internetowe z używaną odzieżą, takie jak Vinted, są coraz popularniejsze, to dlatego, że moda jest jedną z najbardziej zanieczyszczających środowisko branż na świecie.
Niektóre marki tekstylne powoli zaczynają zdawać sobie sprawę ze swojego negatywnego wpływu na środowisko i podejmują inicjatywy mające na celu zmniejszenie śladu węglowego. Polityka CSR i handel wtórny (re-commerce) rozwijają się w szybkim tempie, ale istnieją także inne, bardzo konkretne, działania, które mogą przynieść rzeczywiste zmiany.
Niektóre marki, mimo że co sezon produkują nowe kolekcje, otwarcie promują dawanie drugiego życia swoim produktom. Tak jest na przykład w przypadku francuskiego domu mody Balzac, który nie tylko zobowiązał się do proekologicznych działań wobec swoich klientów w wielkim manifeście, ale także oferuje na swojej stronie internetowej alternatywę w postaci "second-handów". Celem tej inicjatywy jest umożliwienie klientom odsprzedaży lub zakupu używanej odzieży marki w celu promowania systemu gospodarki cyrkularnej (obiegu zamkniętego).
A jak to wygląda w Polsce? Od kilku lat przeprowadzany jest konkurs Stena Circular Economy Award. Wśród nagrodzonych podczas najnowszej edycji znalazły się m.in. inicjatywy IKEA Retail, Kaufland oraz WoshWosh. Klienci IKEA Retail dostali możliwość odsprzedania swoich mebli w sklepach IKEA lub zakup mebli używanych w działach circular hub. Z kolei Kaufland wprowadził m.in. torby wykonane w 80% z folii pochodzącej z ich sklepów, a wytwarzając produkty własnej marki wykorzystuje między 50 a 100% surowców wtórnych. Na uwagę zasługuje także firma WoshWosh, która zorganizowała zbiórki obuwia, by następnie je odnowić i ponownie wprowadzić do obiegu - w ten sposób zregenerowano aż 50 tys. par butów.
4. A gdyby tak… nie martwić się o zapas?
Zarządzanie zapasami magazynowymi jest często niemałym wyzwaniem dla sklepu internetowego. Jedną z najbardziej oczywistych przyczyn takiego stanu rzeczy jest trudność w dokładnym oszacowaniu popytu. Ewentualna nadprodukcja wiąże się z kosztami, zarówno dla firmy, jak i dla środowiska.
Aby przeciwdziałać problemom związanym z masową produkcją, a tym samym - z nadmierną ilością towaru, powraca system sprzedaży bezzapasowej. O ile wśród światowych gigantów raczej trudno spodziewać się obrania takiego kierunku, to jest to raczej przywilej nowoczesnych małych firm. Coraz więcej z nich mobilizuje się, by przeciwdziałać alarmującym skutkom nadmiernej konsumpcji na środowisko.
Działanie sprzedaży bez magazynu jest proste: zamówienie na stronie internetowej marki jest składane przed rozpoczęciem produkcji. Dzięki temu żadne części nie są produkowane z wyprzedzeniem, a produkty są wytwarzane dopiero po ich sprzedaży. To system obiecujący pod kątem ekologii, jednak wymaga prawdziwego zaangażowania ze strony firmy i klienta, a także konkretnej zmiany w sposobie produkcji i konsumpcji.
5. Wielokrotnie (znaczy) lepiej
Aby posunąć się jeszcze dalej w podejściu do odpowiedzialnego e-commerce, warto rozważyć podejście zero waste. Choć jest to sposób działania dość odległy od naszych obecnych wzorców konsumpcji, to pozwala na skuteczne wdrożenie bardziej przyjaznych dla środowiska opakowań i ograniczenie emisji dwutlenku węgla.
Jakie są przykłady działań w duchu zero waste? Na przykład poinstruowanie swojego klienta, aby nie wyrzucał opakowania po produkcie i zwrócił je sprzedawcy (można też przyjąć strategię nałożenia kaucji na opakowanie, jak to często ma miejsce w przypadku butelek); schemat z ubiegłego stulecia, który obecnie ponownie nabiera sensu. Celem jest ponowne wykorzystanie opakowania, a tym samym - ograniczenie produkcji odpadów.
Jak widać, marki wykazują się coraz większym zaangażowaniem i kreatywnością we wdrażaniu inicjatyw, które mają pozytywny wpływ na środowisko. Konsumenci również są zdecydowanie bardziej świadomi i stawiają przez to coraz wyższe wymagania. Zrównoważony biznes to nie tylko trend, ale przede wszystkim głęboka potrzeba zmian - dlatego warto już teraz podjąć kroki, by rozwijać się w kierunku e-commerce.