Wirtualna przymierzalnia – czy to przyszłość e-commerce?
Popularność zakupów online w ciągu ostatnich kilku lat znacząco się zwiększyła. Dane pokazują, że w sklepach internetowych kupujemy już praktycznie wszystko: zarówno ubrania i akcesoria odzieżowe oraz obuwie, jak i również kosmetyki, perfumy, książki i płyty czy produkty farmaceutyczne. Nie może zatem dziwić fakt, że marki nieustannie starają się sprawić, by zakupy online były jak najłatwiejsze i najprzyjemniejsze. W tym celu coraz częściej wykorzystuje się nowoczesne technologie, takie jak wirtualna przymierzalnia. Czym dokładnie ona jest i jakie korzyści niesie ze sobą dla konsumentów i firm?
Wirtualna przymierzalnia w e-commerce – co mówią dane?
Spośród prawie 38 milionów osób mieszkających w Polsce prawie około 30 milionów korzysta z internetu. Jak wynika z opublikowanego we wrześniu raportu „E-commerce w Polsce 2023”, przygotowanego przez Gemius, Polskie Badania Internetu i IAB Polska, 75% internautów w Polsce – czyli około 22,5 miliona osób – kupuje w polskich sklepach online. W raporcie zaznaczono, że odsetek osób kupujących online nieznacznie wzrósł w stosunku do ubiegłego roku, a co więcej, opinia o zakupach w sieci, choć wcześniej i tak była już pozytywna, w ciągu roku jeszcze uległa polepszeniu.
To jednak nie oznacza, że konsumenci podczas zakupów online nie napotykają na problemy. Dane zawarte w raporcie wskazują, że niezmiennie jedną z głównych trudności jest brak możliwości obejrzenia produktu przed dokonaniem zakupu. Chęć obejrzenia produktu przed zakupem jest głównym powodem (31% wskazań), dla którego osoby nie kupujące w sieci nie zdecydowały się na zakupy online.
Czym jest wirtualna przymierzalnia i jak działa?
Żeby była jasność: wirtualne przymierzalnie ubrań i okularów nie rozwiązują wskazanego wyżej problemu. Są jednak istotnym krokiem do tego, pozwalają bowiem konsumentowi uzyskać namiastkę fizycznego kontaktu z produktem i dać wyobrażenie o tym, jak sprawdzi się on na co dzień.
Czym zatem jest wirtualna przymierzalnia? Wirtualną przymierzalnię (ang. Virtual Try-on) możemy opisać jako cyfrowe narzędzie wykorzystywane w handlu detalicznym, które umożliwia klientom sklepów internetowych wirtualne „przymierzanie” i „testowanie” produktów przed dokonaniem zakupu. Wirtualna przymierzalnia funkcjonuje poprzez wykorzystanie zaawansowanej grafiki komputerowej z pomocą technologii rozszerzonej rzeczywistości (AR – ang. augmented reality).
AR jest technologią immersyjną, co oznacza, że łączy świat cyfrowy z rzeczywistością. Dzięki takiej rozszerzonej rzeczywistości klient, korzystając z kamery wbudowanej w urządzenie mobilne, (takie jak smartfon lub tablet) albo komputer, może wyświetlić interesujące go produkty w rzeczywistym otoczeniu bez wychodzenia z domu czy też zamawiania towaru ze sklepu i testowania go fizycznie. Produkty są po prostu nakładane na rzeczywisty obraz z kamery, co pozwala użytkownikowi zobaczyć, jak interesujące go ubranie czy akcesoria odzieżowe będą wyglądały na nim, a także jak konkretne elementy wyposażenia wnętrza w rzeczywistości będą się prezentowały w salonie, sypialni czy kuchni w jego domu.
Wirtualna przymierzalnia okularów
Chociaż wirtualna przymierzalnia nadal nie jest standardem stosowanym przez wszystkie sklepy, w niektórych branżach jest obecna już od dłuższego czasu. Jedną z nich jest branża optyczna, dla której zastosowanie wirtualnej przymierzalni okazało się rozwiązaniem wielu problemów.
Okulary, zarówno korekcyjne, jak i przeciwsłoneczne, przed zakupem zawsze trzeba przymierzyć – tym bardziej że oprawki marek takich jak Ray Ban czy Polaroid nie należą do najtańszych. Przez długi czas było to niemałym problemem dla internetowych salonów optycznych, które traciły klientów na rzecz salonów stacjonarnych. Wirtualna przymierzalnia okularów pozwoliła konsumentom bez wychodzenia z domu sprawdzić, jak dane okulary przeciwsłoneczne pasują do kształtu twarzy, a co za tym idzie, łatwo wybrać odpowiedni model.
Głośnym echem odbiło się uruchomienie wirtualnej przymierzalni w centrum medycznym Medicover w Warszawie przy ulicy Wołoskiej 22 we wrześniu 2022 roku. W lokalu pojawiło się wówczas wirtualne lustro, które umożliwiało pacjentom przychodzącym na badanie wzroku w salonie Medicover Optyk wirtualne przymierzenie okularów, które następnie można było kupić w znajdującym się nieopodal salonie Medicover Optyk. Magdalena Lipczyńska, dyrektor działu Medicover Optyk, mówiła wówczas, że firma szuka rozwiązań, które „zwiększą pozytywne doświadczenia klientów. (…) Dzięki rozwiązaniu, jakim jest wirtualne lustro, każdy z nas może łatwo przekonać się, czy wybrane oprawki dobrze pasują do kształtu twarzy, tonacji naszej skóry czy stylu, jaki preferujemy”.
Wirtualna przymierzalnia ubrań
Jednak z pomocą rozszerzonej rzeczywistości można przymierzyć nie tylko okulary, ale również męskie, damskie, dziecięce akcesoria i ubrania. Choć wirtualna przymierzalnia ubrań dopiero wchodzi na szeroki rynek e-commerce, robi to z przytupem.
Wirtualne przymierzalnie ubrań prawdopodobnie będą hitem w najbliższych latach. Wszystko za sprawą tego, że sam Google – korzystając z rosnącej popularności sztucznej inteligencji – w pierwszej połowie 2023 roku zaprezentował oryginalną technologię, która pozwala wyświetlać ubrania 3D i sprawdzić, jak wyglądają one na prawdziwych ludziach, zanim zostaną przez konsumentów dodane do koszyka.
Jest to kolejny przykład zastosowania wirtualnej rzeczywistości oraz połączenia jej z AI. Generatywna sztuczna inteligencja pozwala „założyć” spodnie, sukienkę czy koszulę na osoby o różnym wzroście i typie sylwetki, umożliwiając tym samym sprawdzenie, jak dane ubranie będzie leżało na sylwetce zbliżonej do klienta. Jest to kolejny krok do wdrożenia AI do e-commerce na szeroką skalę i sprawienia, by klienci mogli przymierzyć nie tylko korekcyjne okulary przeciwsłoneczne damskie i męskie, ale również ubrania. Do tej pory Google nawiązał już współpracę z markami takimi jak H&M, Loft czy Everlane.
Nie tylko okulary i ubrania 3D – jak inne sklepy wykorzystują AR?
Żeby pokazać, jak szybko wirtualne przymierzalnie wchodzą na rynek e-commerce, możemy wspomnieć także o innych zastosowaniach wirtualnej rzeczywistości. Warto wspomnieć na przykład o tym, że IKEA we współpracy z Apple już kilka lat temu do swojej aplikacji mobilnej wprowadziła funkcję IKEA Place, umożliwiającą oglądanie cyfrowych mebli w rzeczywistym pomieszczeniu. Dzięki temu klient bez wychodzenia z domu mógł ocenić, czy dany fotel, stół czy regał pasuje do salonu lub jadalni wymiarami i stylem.
Zalety zastosowania wirtualnej rzeczywistości z punktu widzenia konsumenta
Zakładając, że firma działająca w e-commerce chce zapewnić jak największą wygodę swoim klientom, wirtualna przymierzalnia, w której można przymierzyć okulary korekcyjne i przeciwsłoneczne, sprawdzić kształt oprawek czy „założyć” ubranie, jest czymś co z pewnością warto wdrożyć. Prawdą jest to, co Magdalena Lipczyńska powiedziała o współpracy Medicover z firmą AR-Labs.io: trzeba zadbać o pozytywne doświadczenia klientów. A wirtualne przymierzalnie mają z ich punktu widzenia wiele zalet:
- wygoda – klienci mogą wypróbować produkty w dowolnym miejscu i czasie, korzystając ze smartfonu, bez konieczności fizycznego odwiedzania sklepu. To oszczędza czas i wysiłek związane z tradycyjnymi zakupami;
- dokładniejsze zapoznanie się z produktem – dzięki wirtualnej przymierzalni klienci mogą zobaczyć, jak dany produkt wygląda na nich lub w ich rzeczywistym otoczeniu. Pozwala to na bardziej dokładne zrozumienie jego wyglądu, rozmiaru i tego, jak pasuje do innych elementów garderoby lub wystroju wnętrza;
- spersonalizowane doświadczenie – wirtualne przymierzalnie często umożliwiają personalizację produktów, taką jak dostosowanie rozmiaru lub koloru. Klienci mogą dostosować produkt do swoich indywidualnych preferencji;
- mniejsze ryzyko zakupowe – dzięki lepszemu zrozumieniu produktu, jego specyfiki i sprawdzeniu, czy pasuje on do indywidualnych potrzeb, klienci mogą bardziej świadomie dokonywać zakupów online, co może pomóc w uniknięciu nieudanych wyborów;
- brak presji czasowej – klienci nie muszą się spieszyć podczas przymierzania produktów. Mogą spędzić tyle czasu, ile potrzebują, aby dokładnie ocenić, czy produkt spełnia ich oczekiwania. Przymierzanie ubrań i okularów bez wychodzenia z domu pozwala też uniknąć tłumów i kolejek.
Co wirtualna przymierzalnia daje przedsiębiorcom?
Satysfakcja klienta to jedno, ale oczywiście zyski z takiej inwestycji musi czerpać również przedsiębiorca. Jednak i w tym kontekście wdrożenie w sklepie internetowym wirtualnej przymierzalni wydaje się być grą wartą świeczki. Potencjalne zalety wynikające z zastosowania AR to przede wszystkim:
- zwiększenie konwersji – wirtualne przymierzalnie mogą zachęcać klientów do dokonywania zakupów, ponieważ pozwalają na lepsze zrozumienie produktów. To może skutkować wyższą konwersją w sklepie online;
- redukcja zwrotów – dzięki możliwości przymierzania produktów online, klienci są mniej skłonni do dokonywania zwrotów, ponieważ mają większą pewność, że produkt spełnia ich oczekiwania i potrzeby;
- zwiększenie czasu spędzanego na stronie – klienci mogą spędzać więcej czasu na stronie sklepu, eksplorując różne produkty i używając wirtualnych przymierzalni. Może to też przyczynić się do częstszego kupowania produktów dodatkowych, takich jak krople do oczu, płyny czy soczewki kontaktowe (np. toryczne soczewki progresywne czy progresywne soczewki kolorowe).
Powyższe aspekty przekładają się bezpośrednio na większy zysk firmy, ale mogą też mieć wymierne znaczenie dla SEO i widoczności marki w organicznych wynikach wyszukiwania Google. Co więcej, czynniki takie jak mniejsza liczba reklamacji czy zmniejszone obciążenie obsługi klienta mogą przyczynić się też do redukcji kosztów w firmie.
Przymierzalnia AR – czy to przyszłość e-commerce?
Warto też wykorzystać fakt, że wirtualne przymierzalnie nadal są na polskim rynku rozwiązaniem dość świeżym, a co za tym idzie, rzadko spotykanym. Obecnie zastosowanie AR w sklepie internetowym może pomóc wyróżnić się na tle konkurencji i zaprezentować się jako nowoczesna firma, a co za tym idzie, pozyskać nowych, spragnionych innowacyjnych rozwiązań klientów.
Czy zatem przymierzalnia AR to przyszłość e-commerce? Z pewnością tak, tym bardziej że w branżach takich jak optyczna już teraz stanowi ona codzienność. Pamiętajmy jednak, że samo zastosowanie nowoczesnych technologii raczej nie wystarczy, by przekonać klientów do zakupu w sklepie. Trzeba zadbać też o takie aspekty jak szybka, darmowa dostawa czy różne formy płatności.